razy, za każdym razem zakreślając inną możliwość. Czas mija i my przemijamy razem z nim, robiąc częściej to, co możemy, niż to, co chcemy. Do tego dochodzi przeznaczenie i szczęście- i oto wszystko.
Guillaume Musso
- Jak się nazywasz?
- Aleksy Zorba. Nazywają mnie też "Piekarska Szufla", bo jestem długi i chudy i mam czaszkę spłaszczoną jak placek. Nazywają mnie jeszcze "Passa Tempo", ponieważ swego czasu sprzedawałem palone ziarna dyni. Mówią też o mnie "Zaraza", gdyż podobno, jak się tylko gdzieś pojawię i zacznę swoje sztuczki, wszystko schodzi na psy. Mam jeszcze inne przydomki, ale o tym kiedy indziej...
Nikos Kazantzakis
Wszyscy wyobrażamy sobie, że nasze życie to dramat, w którym my sami zajmujemy centralną pozycję. A co ze statystami? Co z dublerami? Bo obok każdej głównej roli istnieje całe mnóstwo ludzi zbędnych, nigdy niestających w świetle jupiterów, niewygłaszających nawet linijki tekstu. Czasami nawet nie trafiają do ostatecznej wersji dzieła, kończąc swój żywot jako wycięty kadr gdzieś na podłodze montażowni. Kogo obchodzi, jeśli statysta trafi do piachu? Do kogo należy historia jego życia?
Joanne Harris
Nie wiem, co między nami poszło nie tak, ale rozmawialiśmy kiedyś o przyjaźni. Powiedziałem, że przyjaźń opiera się na dwóch sprawach - szacunku i zaufaniu. Nawet jeśli mnie nie lubisz, naprawdę możesz mi ufać, możesz na mnie liczyć. Nikomu nie zdradziłem twoich tajemnic. Nawet tego, co się stało z miliardami Wennerstroma. Zaufaj mi. Nie jestem twoim wrogiem. M.
Przemyślę to.
Stieg Larsson
Guillaume Musso
- Jak się nazywasz?
- Aleksy Zorba. Nazywają mnie też "Piekarska Szufla", bo jestem długi i chudy i mam czaszkę spłaszczoną jak placek. Nazywają mnie jeszcze "Passa Tempo", ponieważ swego czasu sprzedawałem palone ziarna dyni. Mówią też o mnie "Zaraza", gdyż podobno, jak się tylko gdzieś pojawię i zacznę swoje sztuczki, wszystko schodzi na psy. Mam jeszcze inne przydomki, ale o tym kiedy indziej...
Nikos Kazantzakis
Wszyscy wyobrażamy sobie, że nasze życie to dramat, w którym my sami zajmujemy centralną pozycję. A co ze statystami? Co z dublerami? Bo obok każdej głównej roli istnieje całe mnóstwo ludzi zbędnych, nigdy niestających w świetle jupiterów, niewygłaszających nawet linijki tekstu. Czasami nawet nie trafiają do ostatecznej wersji dzieła, kończąc swój żywot jako wycięty kadr gdzieś na podłodze montażowni. Kogo obchodzi, jeśli statysta trafi do piachu? Do kogo należy historia jego życia?
Joanne Harris
Nie wiem, co między nami poszło nie tak, ale rozmawialiśmy kiedyś o przyjaźni. Powiedziałem, że przyjaźń opiera się na dwóch sprawach - szacunku i zaufaniu. Nawet jeśli mnie nie lubisz, naprawdę możesz mi ufać, możesz na mnie liczyć. Nikomu nie zdradziłem twoich tajemnic. Nawet tego, co się stało z miliardami Wennerstroma. Zaufaj mi. Nie jestem twoim wrogiem. M.
Przemyślę to.
Stieg Larsson