i będzie się czuła w obowiązku pokonwersować z każdym facetem, który zacznie się do niej ślinić. Zanim wróci, wszystkie umrzemy z pragnienia. Parker, ty powinnaś iść w swoim niewidzialnym płaszczu marki "spadaj".
Nora Roberts
- Niech się pan natychmiast zgłosi do szpitala - wymamrotał, kiedy odzyskał mowę - i powie, że jest pan chory. Proszę tam pozostać, dopóki nie
wydadzą panu pieniędzy i nie będzie pan mógł kupić jakiegoś munduru. I jakichś butów. Koniecznie niech pan kupi buty.
- Tak jest, panie poruczniku.
- Nie musi pan zwracać się do mnie w ten sposób, panie majorze - zauważył porucznik Scheisskopf.
- Jest pan starszy stopniem.
- Tak jest, panie poruczniku. Może i jestem starszy stopniem od pana porucznika, ale pan porucznik jest moim przełożonym.
- Tak jest, panie majorze, to prawda - zgodził się porucznik Scheisskopf. - Pan major jest starszy stopniem, ale ja jestem przełożonym pana majora. Niech więc pan wykonuje moje polecenia, jeśli chce pan uniknąć nieprzyjemności, panie majorze. Niech się pan zgłosi do szpitala i powie, że jest pan chory. Proszę tam pozostać, dopóki nie wydadzą panu pieniędzy i nie będzie pan mógł kupić jakiegoś munduru.
- Tak jest, panie poruczniku.
- I jakichś butów, panie majorze. Niech pan przede wszystkim kupi jakieś buty.
- Tak jest, panie poruczniku. Kupię, panie poruczniku.
- Dziękuję, panie majorze.
Joseph Heller
Nora Roberts
- Niech się pan natychmiast zgłosi do szpitala - wymamrotał, kiedy odzyskał mowę - i powie, że jest pan chory. Proszę tam pozostać, dopóki nie
wydadzą panu pieniędzy i nie będzie pan mógł kupić jakiegoś munduru. I jakichś butów. Koniecznie niech pan kupi buty.
- Tak jest, panie poruczniku.
- Nie musi pan zwracać się do mnie w ten sposób, panie majorze - zauważył porucznik Scheisskopf.
- Jest pan starszy stopniem.
- Tak jest, panie poruczniku. Może i jestem starszy stopniem od pana porucznika, ale pan porucznik jest moim przełożonym.
- Tak jest, panie majorze, to prawda - zgodził się porucznik Scheisskopf. - Pan major jest starszy stopniem, ale ja jestem przełożonym pana majora. Niech więc pan wykonuje moje polecenia, jeśli chce pan uniknąć nieprzyjemności, panie majorze. Niech się pan zgłosi do szpitala i powie, że jest pan chory. Proszę tam pozostać, dopóki nie wydadzą panu pieniędzy i nie będzie pan mógł kupić jakiegoś munduru.
- Tak jest, panie poruczniku.
- I jakichś butów, panie majorze. Niech pan przede wszystkim kupi jakieś buty.
- Tak jest, panie poruczniku. Kupię, panie poruczniku.
- Dziękuję, panie majorze.
Joseph Heller