Władza na świecie nie tyle została ustanowiona, ile stała się przedmiotem powszechnego współzawodnictwa.
Autorytet, rząd, władza, państwo — wszystko to są słowa oznaczające jedno i to samo; każdy widzi tu środek ucisku i wyzysku swych bliźnich. Zwolennicy absolutyzmu, doktrynerzy, demagodzy i socjaliści nieustannie zwracali wzrok ku władzy jako ku jedynemu biegunowi.
Pierre-Joseph Proudhon
Daję teraz bardzo ważne prawidło życia.
Miły, dobry chłopcze, nie pij wódki, nie pij tej trucizny przeklętej. Czytałem, że szatan wódkę wymyślił. Chyba tak.
Wódka nie tylko pieniądze zabiera, często ostatnie, wódka odbiera siły, zdrowie, rozum, zabija w człowieku wolę i honor, truje dzieci, wyrzuca z pracy, znieprawia duszę.
Janusz Korczak
Dalej wielka Anais (dzięki doskonałej pamięci, która zastępuje jej prawdziwą
inteligencję, uda jej się na pewno przekroczyć progi szkoły w Fontenay-auxRoses), chłodna, zepsuta i tak opanowana, że nigdy się nie czerwieni –
szczęśliwa! Posiada prawdziwy talent rozśmieszania i nieraz rozśmieszała mnie
do łez. Ni to blondynka, ni brunetka, cera żółta, bez rumieńców, malutkie czarne
oczka i długa jak tyka. W sumie postać wcale niebanalna; kłamczuch, lizus i
oszukanica, wielka Anais da sobie radę w życiu.
Sidonie-Gabrielle Colette
Kiedyś usłyszałam takie mądre zdanie, że podróżujemy przez życie w różnych łodziach, które kiedy tylko mogą przybijają do tego samego portu. Może i ja, i M. przybyliśmy do tego samego portu na chwilę, a potem kiedy wypłyneliśmy z powrotem na morze to się rozmineliśmy. Przyszedł sztorm, porwał żagle, poprzewracał łodzie. I nic już nie jest takie same. ale jest inne. inne nie znaczy, że gorsze".
Gabriela Gargaś
Pierre-Joseph Proudhon
Daję teraz bardzo ważne prawidło życia.
Miły, dobry chłopcze, nie pij wódki, nie pij tej trucizny przeklętej. Czytałem, że szatan wódkę wymyślił. Chyba tak.
Wódka nie tylko pieniądze zabiera, często ostatnie, wódka odbiera siły, zdrowie, rozum, zabija w człowieku wolę i honor, truje dzieci, wyrzuca z pracy, znieprawia duszę.
Janusz Korczak
Dalej wielka Anais (dzięki doskonałej pamięci, która zastępuje jej prawdziwą
inteligencję, uda jej się na pewno przekroczyć progi szkoły w Fontenay-auxRoses), chłodna, zepsuta i tak opanowana, że nigdy się nie czerwieni –
szczęśliwa! Posiada prawdziwy talent rozśmieszania i nieraz rozśmieszała mnie
do łez. Ni to blondynka, ni brunetka, cera żółta, bez rumieńców, malutkie czarne
oczka i długa jak tyka. W sumie postać wcale niebanalna; kłamczuch, lizus i
oszukanica, wielka Anais da sobie radę w życiu.
Sidonie-Gabrielle Colette
Kiedyś usłyszałam takie mądre zdanie, że podróżujemy przez życie w różnych łodziach, które kiedy tylko mogą przybijają do tego samego portu. Może i ja, i M. przybyliśmy do tego samego portu na chwilę, a potem kiedy wypłyneliśmy z powrotem na morze to się rozmineliśmy. Przyszedł sztorm, porwał żagle, poprzewracał łodzie. I nic już nie jest takie same. ale jest inne. inne nie znaczy, że gorsze".
Gabriela Gargaś