się pożądania. Pragnę być raczej wielkim niż małym. Ale nie proszę Cię o to, czego pragnę. Proszę Cię o to czego pragnę pragnąć, o to, czego będę pragnąć, jeśli wzbudzisz we mnie pragnienie.
Emmanuel Carrère
Ale sprawozdanie musi się przecież od czegoś zacząć i wielu ciągle jeszcze uważa, że najmądrzejszą taktyką jest zacząć od dzieciństwa - szczególnie, jeśli było smutne - tak jakby w nim można znaleźć przyczyny postępowania dorosłego człowieka - szczególnie wtedy, gdy było smutne.
Mnie jednak taka taktyka nie interesuje, uważam bowiem, że dorosły człowiek w żadnym wypadku nie jest prostym zadaniem arytmetycznym. Uważam, że najbardziej zasadniczych spraw nie można określić w związku czasowym i przyczynowym, ponadto zaś babranie się dorosłego człowieka w swoim własnym lub cudzym dzieciństwie wydaje mi się nieprzyzwoite. Gdy to się dzieje w imię nauki, świadczy również o zarozumiałości: człowiek wyobraża sobie, że udało mu się znaleźć klucz do zagadki świata, i w zapale rozwiązywania, rozwiązywania problemów, rozwiązuje je, lecz czyni to z punktu widzenia swoich malutkich i lekkomyślnych założeń, nie może więc zauważyć, że dziecko w dorosłym człowieku jest tym, czym nasz system słoneczny we wszechświecie: małą wielkością w bezmiarze wielkości.
Finn Alnæs
Emmanuel Carrère
Ale sprawozdanie musi się przecież od czegoś zacząć i wielu ciągle jeszcze uważa, że najmądrzejszą taktyką jest zacząć od dzieciństwa - szczególnie, jeśli było smutne - tak jakby w nim można znaleźć przyczyny postępowania dorosłego człowieka - szczególnie wtedy, gdy było smutne.
Mnie jednak taka taktyka nie interesuje, uważam bowiem, że dorosły człowiek w żadnym wypadku nie jest prostym zadaniem arytmetycznym. Uważam, że najbardziej zasadniczych spraw nie można określić w związku czasowym i przyczynowym, ponadto zaś babranie się dorosłego człowieka w swoim własnym lub cudzym dzieciństwie wydaje mi się nieprzyzwoite. Gdy to się dzieje w imię nauki, świadczy również o zarozumiałości: człowiek wyobraża sobie, że udało mu się znaleźć klucz do zagadki świata, i w zapale rozwiązywania, rozwiązywania problemów, rozwiązuje je, lecz czyni to z punktu widzenia swoich malutkich i lekkomyślnych założeń, nie może więc zauważyć, że dziecko w dorosłym człowieku jest tym, czym nasz system słoneczny we wszechświecie: małą wielkością w bezmiarze wielkości.
Finn Alnæs