wie. Każdy nasz krok, decyzja i staranie niesie w sobie pragnienie przyjemnych doznań, wrażeń, uczuć. Gdy myślimy o rzeczach, które chcemy zrobić, mieć, kim i z kim chcemy być, choć są to tysiące możliwości, za każdym z nich stoi pragnienie, by poczuć się dobrze.
Andzej Sinkevic
Za „marne” niby prawo zgromadzania się, już dotąd setki ludzi poginęły od kul; za prawo wolnej prasy, więzienia przepełnione, za wolność stowarzyszeń tyle samo więźniów i męczenników da lud… A przecież na tych zgromadzeniach będą mowy, na które poeci i „piękne duchy” będą kręcili nosami, a w „wolnej prasie” rozsiądzie się kurierkowy blagier lub sprzedajny pismak, a w wielu stowarzyszeniach będą głupcy nudzili się z głupcami!… Czyżby lud się omylił? O nie! i tysiąckroć nie! Lud się nie omylił wołając o prawa człowieka, nie omylił się znosząc pańszczyznę i burząc Bastylię, nie omylił się nawet, wołając o konstytuanty i parlamenty burżuazyjne. To było konieczne i to musiało przyjść. I nie mylił się zrzucając z siebie obce najezdnicze jarzmo, ustanawiając własnych urzędników, biorąc w posiadanie pozór bodaj swojej zwierzchniczej władzy w państwach konstytucyjnych. I nie omyli się również i polski lud, walcząc o polską republikę demokratyczną.
Ignacy Daszyński
Andzej Sinkevic
Za „marne” niby prawo zgromadzania się, już dotąd setki ludzi poginęły od kul; za prawo wolnej prasy, więzienia przepełnione, za wolność stowarzyszeń tyle samo więźniów i męczenników da lud… A przecież na tych zgromadzeniach będą mowy, na które poeci i „piękne duchy” będą kręcili nosami, a w „wolnej prasie” rozsiądzie się kurierkowy blagier lub sprzedajny pismak, a w wielu stowarzyszeniach będą głupcy nudzili się z głupcami!… Czyżby lud się omylił? O nie! i tysiąckroć nie! Lud się nie omylił wołając o prawa człowieka, nie omylił się znosząc pańszczyznę i burząc Bastylię, nie omylił się nawet, wołając o konstytuanty i parlamenty burżuazyjne. To było konieczne i to musiało przyjść. I nie mylił się zrzucając z siebie obce najezdnicze jarzmo, ustanawiając własnych urzędników, biorąc w posiadanie pozór bodaj swojej zwierzchniczej władzy w państwach konstytucyjnych. I nie omyli się również i polski lud, walcząc o polską republikę demokratyczną.
Ignacy Daszyński