przyjechał do Karsu, aby spotkać kobietę, o której, jak napisał autor Śniegu, choć latami nie śmiał marzyć, to jednak nosił w pamięci jej idealny obraz, obawiając się, że wymarzył ją sobie zbyt słabo, by móc się z nią bliżej związać.
Michał Kruszona
Konfucjanizm uczył, że człowiek staję się człowiekiem dzięki pięciu cnotom odróżniającym go od zwierząt. Pierwsza to miłość do ludzi; istotą jej jest miłość, a przejawem dobro. Dalej idzie sprawiedliwość - wszystko, co dobre i słuszne, co w danej sytuacji zgodne z rozsądkiem. To, co dobre i sprawiedliwe, nazywane jest obowiązkiem. A więc: spełniać obowiązek - to działać w interesach innych, nie zwracając uwagi na swoje osobiste korzyści. Trzecia cnota - to dobre wychowanie, szacunek dla ludzi, pełna pokory postawa wobec stojących wyżej i pozbawiony lekceważenia stosunek do stojących niżej. Inaczej mówiąc: dobre wychowanie to skromność. Czwartą cnotą jest mądrość. Być mądrym, to znaczy: być świadomym przyczyn zjawisk, rozróżniać dobre i złe, rozpoznawać prawdę i nieprawdę, dobro i zło, i orientować się nawet w tym, czego ucho nie słyszy, a oko nie widzi. Ostatnia, piąta cnota to szczerość i prawdomówność, to, co niezmienne i niewzruszone, co bez kłamstwa i fałszu ściśle zgadza się z drogą; to, co jest prawdą i istotą rzeczy.
Aleksander Śpiewakowski
Michał Kruszona
Konfucjanizm uczył, że człowiek staję się człowiekiem dzięki pięciu cnotom odróżniającym go od zwierząt. Pierwsza to miłość do ludzi; istotą jej jest miłość, a przejawem dobro. Dalej idzie sprawiedliwość - wszystko, co dobre i słuszne, co w danej sytuacji zgodne z rozsądkiem. To, co dobre i sprawiedliwe, nazywane jest obowiązkiem. A więc: spełniać obowiązek - to działać w interesach innych, nie zwracając uwagi na swoje osobiste korzyści. Trzecia cnota - to dobre wychowanie, szacunek dla ludzi, pełna pokory postawa wobec stojących wyżej i pozbawiony lekceważenia stosunek do stojących niżej. Inaczej mówiąc: dobre wychowanie to skromność. Czwartą cnotą jest mądrość. Być mądrym, to znaczy: być świadomym przyczyn zjawisk, rozróżniać dobre i złe, rozpoznawać prawdę i nieprawdę, dobro i zło, i orientować się nawet w tym, czego ucho nie słyszy, a oko nie widzi. Ostatnia, piąta cnota to szczerość i prawdomówność, to, co niezmienne i niewzruszone, co bez kłamstwa i fałszu ściśle zgadza się z drogą; to, co jest prawdą i istotą rzeczy.
Aleksander Śpiewakowski