nazwiemy duszą? A może nie pozostaje z nas nic, a nasze nieustające pragnienie nieśmiertelności pochodzi nie stąd, że sami jesteśmy nieśmiertelni, tylko stąd, że w tej krótkiej jak tchnienie chwili naszego istnienia służymy jakiejś śmiertelnej sprawie.
Nikos Kazantzakis
Wy chcecie, żebyśmy dla was istnieli, nie wy dla nas. Następnie kochacie lepiej dzieci niż męża. Dola jego jest dolą satelity. Widziałem to, obserwowałem nieraz – takie jesteście powszechnie; gdzieniegdzie tylko świecą wyjątki, jak diamenty wśród osypiska.
Nie! – moje księżniczki – pozwólcie uwielbiać się z daleka.
Odsunąć raz na zawsze na drugi plan wszystkie cele, wszystkie ideały, płonąć codziennie
jak kadzidło na ołtarzu żony – i do tego własnej żony, o panie moje – to dla człowieka trochę za mało!
Moja samowiedza pyta mnie wprawdzie zaraz: Właściwie, co ty masz lepszego do roboty?
jakie zamiary, jakie cele? Jeśli kto, to ty stworzony jesteś na ofiarę całopalną.
Ale nie – do licha! W małżeństwie trzeba tak zmienić życie, tyle wyrzec się ze swoich
przyzwyczajeń, wygód, upodobań, nałogów, że chyba istotna i wielka miłość może to opłacić.
Mnie się to nie trafi. Ożenienie się jest tak bajecznym aktem wiary w kobietę i woli, że się na nie nigdy nie zdobędę".
Henryk Sienkiewicz
Nikos Kazantzakis
Wy chcecie, żebyśmy dla was istnieli, nie wy dla nas. Następnie kochacie lepiej dzieci niż męża. Dola jego jest dolą satelity. Widziałem to, obserwowałem nieraz – takie jesteście powszechnie; gdzieniegdzie tylko świecą wyjątki, jak diamenty wśród osypiska.
Nie! – moje księżniczki – pozwólcie uwielbiać się z daleka.
Odsunąć raz na zawsze na drugi plan wszystkie cele, wszystkie ideały, płonąć codziennie
jak kadzidło na ołtarzu żony – i do tego własnej żony, o panie moje – to dla człowieka trochę za mało!
Moja samowiedza pyta mnie wprawdzie zaraz: Właściwie, co ty masz lepszego do roboty?
jakie zamiary, jakie cele? Jeśli kto, to ty stworzony jesteś na ofiarę całopalną.
Ale nie – do licha! W małżeństwie trzeba tak zmienić życie, tyle wyrzec się ze swoich
przyzwyczajeń, wygód, upodobań, nałogów, że chyba istotna i wielka miłość może to opłacić.
Mnie się to nie trafi. Ożenienie się jest tak bajecznym aktem wiary w kobietę i woli, że się na nie nigdy nie zdobędę".
Henryk Sienkiewicz