jak kacerz rodzi się ze świętego, a opętany przez demona z jasnowidzącego. Lękaj się, Adso, proroków i tych, którzy gotowi są umrzeć za prawdę, gdyż zwykle wiodą na śmierć wielu innych, często przed sobą, czasem zamiast siebie.
Umberto Eco
Moi przyjaciele tego nie rozumieją. Nie rozumieją, jak rozpaczliwie potrzebuję kogoś, kto powie: "Kocham cię taką, jaka jesteś, ponieważ jesteś wspaniała taka, jaka jesteś". Nie przypominam sobie, by ktoś mi to kiedyś powiedział. Jestem tak wymagająca wobec swoich chłopaków, ponieważ chcę się rozpadać na ich oczach, chcę, żeby mnie kochali, choć nie jestem zabawna, choć leżę w łóżku, płaczę bez przerwy, nie ruszam się. Melancholicy są bardzo wymagający. Melancholicy mówią: "Gdybyś mnie kochał, zrobiłbyś to, czy tamto". Gdybyś mnie kochał przestałbyś robić wszystko, by siedzieć przy mnie, podawać mi chusteczki do nosa i aspirynę, podczas gdy ja leżę, szlocham, chlipie i pogrążam siebie i ciebie w swojej rozpaczy.
Elizabeth Wurtzel
Stalin wiedział, że z czasem ludzie wybaczą wszystko, co złe, że nawet zapomną, ba, że będą to wspominać jako największe dobro. Narody są podobne do królowej Anny, wdowy z szekspirowskiego "Ryszarda III" - ich gniew jest nietrwały; wola ich nie jest silna, pamięć mają krótką - i zawsze będą gotowe oddać się zwycięzcy.
s.136.
Aleksander Sołżenicyn
Rozsnuty tu i ówdzie smutek niespełnionych pragnień i smutek pragnień spełnionych, jeden i
drugi tak samo nieprzejrzysty. Wrażliwe ciało zawsze czegoś chce i czegoś nie chce, i równie
łatwo poddaje się euforii jak rozpaczy. Skoro nie ma dla niego ratunku, przynajmniej unika
wystających kantów, ostrożnie obchodzi się z nożem. Bezbronna skóra pieczołowicie osłania
zatajoną prawdę: pożądliwy żołądek, delikatne jelita, parę litrów krwi, która przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności może ujść w mgnieniu oka, rozlać się bezpowrotnie – a przede wszystkim bijące bez wytchnienia serce, które być może nie zazna spokoju, póki nie pęknie.
Magdalena Tulli
Umberto Eco
Moi przyjaciele tego nie rozumieją. Nie rozumieją, jak rozpaczliwie potrzebuję kogoś, kto powie: "Kocham cię taką, jaka jesteś, ponieważ jesteś wspaniała taka, jaka jesteś". Nie przypominam sobie, by ktoś mi to kiedyś powiedział. Jestem tak wymagająca wobec swoich chłopaków, ponieważ chcę się rozpadać na ich oczach, chcę, żeby mnie kochali, choć nie jestem zabawna, choć leżę w łóżku, płaczę bez przerwy, nie ruszam się. Melancholicy są bardzo wymagający. Melancholicy mówią: "Gdybyś mnie kochał, zrobiłbyś to, czy tamto". Gdybyś mnie kochał przestałbyś robić wszystko, by siedzieć przy mnie, podawać mi chusteczki do nosa i aspirynę, podczas gdy ja leżę, szlocham, chlipie i pogrążam siebie i ciebie w swojej rozpaczy.
Elizabeth Wurtzel
Stalin wiedział, że z czasem ludzie wybaczą wszystko, co złe, że nawet zapomną, ba, że będą to wspominać jako największe dobro. Narody są podobne do królowej Anny, wdowy z szekspirowskiego "Ryszarda III" - ich gniew jest nietrwały; wola ich nie jest silna, pamięć mają krótką - i zawsze będą gotowe oddać się zwycięzcy.
s.136.
Aleksander Sołżenicyn
Rozsnuty tu i ówdzie smutek niespełnionych pragnień i smutek pragnień spełnionych, jeden i
drugi tak samo nieprzejrzysty. Wrażliwe ciało zawsze czegoś chce i czegoś nie chce, i równie
łatwo poddaje się euforii jak rozpaczy. Skoro nie ma dla niego ratunku, przynajmniej unika
wystających kantów, ostrożnie obchodzi się z nożem. Bezbronna skóra pieczołowicie osłania
zatajoną prawdę: pożądliwy żołądek, delikatne jelita, parę litrów krwi, która przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności może ujść w mgnieniu oka, rozlać się bezpowrotnie – a przede wszystkim bijące bez wytchnienia serce, które być może nie zazna spokoju, póki nie pęknie.
Magdalena Tulli