szli do piekła tylko wtedy, gdy w głębi serca wierzyli, że powinni tam trafić. Oczywiście nie wierzyli, jeśli nie wiedzieli o jego istnieniu. To tłumaczy, dlaczego tak ważne jest, by strzelać bez ostrzeżenia do wszystkich misjonarzy.
Terry Pratchett
Człowiek żyje bieżącymi wydarzeniami i jest zadowolony, dopóki czuje, że przetaczają się po nim jak fale obmywające głaz.
Ahmet Hamdi Tanpınar
...dzień, w którym zmęczysz się szabrem, będzie dniem, w którym zmęczysz się życiem.
Mark Lawrence
Każda prawdziwa miłość uszlachetnia, podnosi, bo obok niej w sercu nic plugawego i nikczemnego wyżyć nie może. Jest to płomień oczyszczający.
Józef Ignacy Kraszewski
Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia
Obszar gnuśności zalany odmętem: To ziemia!
Adam Mickiewicz
-Chyba teraz trochę lepiej rozumiem,czym jest miłość...
-Tak?
-tak.Jest jak światło,które demaskuje wszystko,co złe.Jak blask słońca,który przegania mgłę.
Santa Montefiore
Ostatnio mam zamęt w głowie i sercu. Potrzebuję mapy, żeby odnaleźć się we własnych uczuciach, ale wszystkie mapy są nieaktualne i błędne." (s.102)
Catherine Ryan-Hyde
Powoli jednak magia miejsca zaczynała działać, a my z dnia na dzień, milcząc, coraz lepiej się rozumieliśmy.
Artur K. Dormann
Terry Pratchett
Człowiek żyje bieżącymi wydarzeniami i jest zadowolony, dopóki czuje, że przetaczają się po nim jak fale obmywające głaz.
Ahmet Hamdi Tanpınar
...dzień, w którym zmęczysz się szabrem, będzie dniem, w którym zmęczysz się życiem.
Mark Lawrence
Każda prawdziwa miłość uszlachetnia, podnosi, bo obok niej w sercu nic plugawego i nikczemnego wyżyć nie może. Jest to płomień oczyszczający.
Józef Ignacy Kraszewski
Patrz na dół - kędy wieczna mgła zaciemia
Obszar gnuśności zalany odmętem: To ziemia!
Adam Mickiewicz
-Chyba teraz trochę lepiej rozumiem,czym jest miłość...
-Tak?
-tak.Jest jak światło,które demaskuje wszystko,co złe.Jak blask słońca,który przegania mgłę.
Santa Montefiore
Ostatnio mam zamęt w głowie i sercu. Potrzebuję mapy, żeby odnaleźć się we własnych uczuciach, ale wszystkie mapy są nieaktualne i błędne." (s.102)
Catherine Ryan-Hyde
Powoli jednak magia miejsca zaczynała działać, a my z dnia na dzień, milcząc, coraz lepiej się rozumieliśmy.
Artur K. Dormann