Mogłem zobaczyć, jak działa logika systemów totalitarnych. (...)Podniecało mnie odkrywanie tych przekrętów, bo
ukazywały mentalność, pokazywały sposób załatwiania różnych spraw. Zawsze podejrzewałem, byłem wręcz przeświadczony, że wszystko, co pokazują mi rządy wszelkiej maści, nie ma związku z prawdą.
Tiziano Terzani
Przez ile dróg musi przejść każdy z nas
By mógł człowiekiem się stać?
Bob Dylan
Te kraje Ziemi, które w bardzo dawnych czasach przeżyły najazd mongolskich hord, zostały przez to straszne doświadczenie tak całkowicie obezwładnione, że nigdy już nie zdołały odzyskać inicjatywy. s.113.
Henry Kuttner
Niech droga sama wyjdzie ci na spotkanie,
niech wiatr zawsze wieje ci w plecy.
I obyś potrafił odrzucić to, kim jesteś teraz,
aby stać się innym człowiekiem."
Błogosławieństwo Seana Morahana
Nicole R. Dickson
Przebaczenie było wielkim, szlachetnym gestem, z którym w parze idzie poczucie wyższości.
Kim Holden
(...)Teoretycznie, bo przecież wszystko sprowadza się w końcu do jednego punktu, co dla swiata oznacza mniej wiecej tyle, że każdy pochodzi od pramatki Ewy czy innej małpy Darwina.
Magdalena Knedler
- I co teraz?- spytał Drakkainen. - Będziemy się w tym kąpać czy mamy to po prostu wypić?
- Wy, Słowianie, tylko byście pili...
Jarosław Grzędowicz
bo tyż tak rozumiem, że nie ma dla Mężczyzny większego skarbu, jak nieskalana Część Imienia jego.
Witold Gombrowicz
Tiziano Terzani
Przez ile dróg musi przejść każdy z nas
By mógł człowiekiem się stać?
Bob Dylan
Te kraje Ziemi, które w bardzo dawnych czasach przeżyły najazd mongolskich hord, zostały przez to straszne doświadczenie tak całkowicie obezwładnione, że nigdy już nie zdołały odzyskać inicjatywy. s.113.
Henry Kuttner
Niech droga sama wyjdzie ci na spotkanie,
niech wiatr zawsze wieje ci w plecy.
I obyś potrafił odrzucić to, kim jesteś teraz,
aby stać się innym człowiekiem."
Błogosławieństwo Seana Morahana
Nicole R. Dickson
Przebaczenie było wielkim, szlachetnym gestem, z którym w parze idzie poczucie wyższości.
Kim Holden
(...)Teoretycznie, bo przecież wszystko sprowadza się w końcu do jednego punktu, co dla swiata oznacza mniej wiecej tyle, że każdy pochodzi od pramatki Ewy czy innej małpy Darwina.
Magdalena Knedler
- I co teraz?- spytał Drakkainen. - Będziemy się w tym kąpać czy mamy to po prostu wypić?
- Wy, Słowianie, tylko byście pili...
Jarosław Grzędowicz
bo tyż tak rozumiem, że nie ma dla Mężczyzny większego skarbu, jak nieskalana Część Imienia jego.
Witold Gombrowicz