promienie prześlizgują Ci się przez palce? Czujesz, więc żyjesz. Nie zapominaj o tym" Baptiste Beaulieu "Pacjentka z sali nr 7".
Baptiste Beaulieu
Starymi palcami grzebał w niej jak w swoim ogrodzie.
Arnon Grunberg
Czyż grzechem jest być echem kogoś, kto dla nas uosabia wcielenie doskonałości? Czyż każda z nas nie jest po części echem i cieniem człowieka, którego kocha?
Gabriela Zapolska
Amerykanie patrzą na skazanych na śmierć tylko jak na przestępców, którzy zasłużyli na swój los. Europejczycy natomiast postrzegają karę śmierci jako relikt średniowiecza, a skazańców uważają za ofiary barbarzyńskiego systemu.
Linda Polman
Niewolnik nie zrozumie komety.
Hanna Bakuła
Gdy ktoś zacznie cię krytykować, zapytaj go: "Czy pan sądzi, że szukam krytyka?".
Wayne W. Dyer
-A więc jesteśmy niewolnikami miłości. I to, kto zostanie nam przydzielony do kochania, to loteria.
Jo Nesbø
To wyglądało niczym raj. Obraz z innego świata.
Charlie Higson
Była przy nim w każdej chwili i bez niej Mateusz nie znałby nawet swego planu dnia. To pewnie dlatego, że Marta ma zwyczaje, a Mateusz nie ma i potrzebował w życiu kogoś, kto by je wprowadził. Wierzgał na te zwyczaje, ale żył nimi, bo kochał Martę i wiedział, że Marta chce dobrze i potrafi to dobrze stworzyć. Mateusz szybko uwierzył, że Marta potrafi, szybko uwierzył w jej moc stwarzania.
Wit Szostak
Baptiste Beaulieu
Starymi palcami grzebał w niej jak w swoim ogrodzie.
Arnon Grunberg
Czyż grzechem jest być echem kogoś, kto dla nas uosabia wcielenie doskonałości? Czyż każda z nas nie jest po części echem i cieniem człowieka, którego kocha?
Gabriela Zapolska
Amerykanie patrzą na skazanych na śmierć tylko jak na przestępców, którzy zasłużyli na swój los. Europejczycy natomiast postrzegają karę śmierci jako relikt średniowiecza, a skazańców uważają za ofiary barbarzyńskiego systemu.
Linda Polman
Niewolnik nie zrozumie komety.
Hanna Bakuła
Gdy ktoś zacznie cię krytykować, zapytaj go: "Czy pan sądzi, że szukam krytyka?".
Wayne W. Dyer
-A więc jesteśmy niewolnikami miłości. I to, kto zostanie nam przydzielony do kochania, to loteria.
Jo Nesbø
To wyglądało niczym raj. Obraz z innego świata.
Charlie Higson
Była przy nim w każdej chwili i bez niej Mateusz nie znałby nawet swego planu dnia. To pewnie dlatego, że Marta ma zwyczaje, a Mateusz nie ma i potrzebował w życiu kogoś, kto by je wprowadził. Wierzgał na te zwyczaje, ale żył nimi, bo kochał Martę i wiedział, że Marta chce dobrze i potrafi to dobrze stworzyć. Mateusz szybko uwierzył, że Marta potrafi, szybko uwierzył w jej moc stwarzania.
Wit Szostak