różnica między dużym a małym miastem polega na tym, że w tym dużym można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć.
Ula Ryciak
...Stary K. ... kochał więc intuicyjnie przez szyderstwo, kochał przeklinając, kochał obrażając...".
Wojciech Kuczok
Dziewczyna potrafi się często wkurzyć, gdy jej facet mówi, że jest jego. Że podobno to uprzedmiotowienie. Ale jak inaczej powiedzieć, że ufamy komuś na tyle, by pójść za nim do piekła i z niego wrócić? Jak nazwać to, że czujemy się kompletni za każdym razem, gdy jest przy nas? Można być czyimś i wciąż należeć do siebie. Można kogoś kochać i się zatracić, ale można kochać i się odnaleźć.
Anna Bellon
To była prawda: zawsze pragnęłam tylko jego. Przerażało mnie tylko wszystko to, co się z nim wiązało.
Kiera Cass
Jej doświadczone oczy podchwytywały wszelkie "podejrzane" objawy życia konspiracji, które nie mieściły się już w ramach organizacji, kółek i zgromadzeń, a stały się powszechne, wyszły na ulicę, na zewnątrz, rozsadzały ramy, w które je ujęto. Miasto było podminowane buntem, zbrojne i nieuśmierzone. Każda cukiernia, każdy sklepik, kiosk uliczny, niewinne handelki, ciche i na pozór zamierające lokale okazywały się nagle jakimś punktem oporu i walki.
Pola Gojawiczyńska
Uwielbiam deszczowe dni...ludzie mówią o złej pogodzie. Zła pogoda? Dlaczego?...deszcz ma niezasłużenie złą sławę. Myślę, że słońce jest przereklamowane. I dlatego irytuje mnie, że wścibia swój nos w deszczowe dni . Jakby po prostu nie tolerowało tego, że od czasu do czasu my, którzy go nie czcimy jak bałwochwalcy, możemy się cieszyć przez cały dzień.
...doskonały dzień...poranek wypełniony chmurami, kilka grzmotów i dobry całodzienny deszcz. Nie mówię, że ulewa, bo słoneczni głupcy skarżą się podwójnie, jeżeli miasto wypełnia się wodą. Nie, wystarczy jednostajny deszcz trwający do wieczora...żeby można było zasypiać przy szumie kropel.
Eduardo Sacheri
Ula Ryciak
...Stary K. ... kochał więc intuicyjnie przez szyderstwo, kochał przeklinając, kochał obrażając...".
Wojciech Kuczok
Dziewczyna potrafi się często wkurzyć, gdy jej facet mówi, że jest jego. Że podobno to uprzedmiotowienie. Ale jak inaczej powiedzieć, że ufamy komuś na tyle, by pójść za nim do piekła i z niego wrócić? Jak nazwać to, że czujemy się kompletni za każdym razem, gdy jest przy nas? Można być czyimś i wciąż należeć do siebie. Można kogoś kochać i się zatracić, ale można kochać i się odnaleźć.
Anna Bellon
To była prawda: zawsze pragnęłam tylko jego. Przerażało mnie tylko wszystko to, co się z nim wiązało.
Kiera Cass
Jej doświadczone oczy podchwytywały wszelkie "podejrzane" objawy życia konspiracji, które nie mieściły się już w ramach organizacji, kółek i zgromadzeń, a stały się powszechne, wyszły na ulicę, na zewnątrz, rozsadzały ramy, w które je ujęto. Miasto było podminowane buntem, zbrojne i nieuśmierzone. Każda cukiernia, każdy sklepik, kiosk uliczny, niewinne handelki, ciche i na pozór zamierające lokale okazywały się nagle jakimś punktem oporu i walki.
Pola Gojawiczyńska
Uwielbiam deszczowe dni...ludzie mówią o złej pogodzie. Zła pogoda? Dlaczego?...deszcz ma niezasłużenie złą sławę. Myślę, że słońce jest przereklamowane. I dlatego irytuje mnie, że wścibia swój nos w deszczowe dni . Jakby po prostu nie tolerowało tego, że od czasu do czasu my, którzy go nie czcimy jak bałwochwalcy, możemy się cieszyć przez cały dzień.
...doskonały dzień...poranek wypełniony chmurami, kilka grzmotów i dobry całodzienny deszcz. Nie mówię, że ulewa, bo słoneczni głupcy skarżą się podwójnie, jeżeli miasto wypełnia się wodą. Nie, wystarczy jednostajny deszcz trwający do wieczora...żeby można było zasypiać przy szumie kropel.
Eduardo Sacheri