nie spożywana przez nas żywność, noszone ubrania, zamieszkiwane domy. Bogactwo to: linie kolejowe, drogi i samochody, statki, samoloty i fabryki, szkoły, kościoły i teatry, fortepiany, obrazy i książki. Jednak dwuznaczność języka, wprowadzająca pomieszanie pojęć „pieniądz” i „bogactwo”, jest tak potężna, że nawet ci, którzy niekiedy ją sobie uświadamiają, ulegają jej, prowadząc swoje wywody. Każdy człowiek wie, że gdyby sam osobiście miał więcej pieniędzy, mógłby kupić od innych więcej rzeczy. Gdyby miał dwa razy więcej pieniędzy, mógłby kupić dwa razy więcej rzeczy; gdyby miał trzy razy więcej – byłby „wart” trzy razy więcej. Dla wielu wynika stąd oczywisty wniosek, że gdyby rząd po prostu wypuścił więcej pieniędzy i podzielił je między wszystkich, wszyscy bylibyśmy o wiele bogatsi.
Henry Hazlitt
- Podobno - zaczęła ozięble, patrząc z odrazą na Cokera - podobno to pan zorganizował
napad na gmach uniwersytetu?
Coker potwierdził i czekał, co dalej nastąpi.
- W takim razie powiem panu raz na zawsze, że my tutaj nie uznajemy brutalnych metod i nie zamierzamy ich tolerować.
Coker uśmiechnął się lekko. Odpowiedział swoim najpiękniejszym "inteligenckim" stylem:
- To zależy od punktu widzenia. Któż rozstrzygnie, czyje metody były bardziej brutalne?
Tych, co oddali pierwszeństwo odpowiedzialności doraźnej i zostali, czy tych, co oddali pierwszeństwo odpowiedzialności bardziej dalekosiężnej i uciekli?
John Wyndham
-(...) Dlaczego spędziłam swoją noc poślubną, pielęgnując cuchnącego pijaka, a następnego ranka dzieliłam łoże z koniem?
-No , kiedy tak to ujmujesz...
-Wybacz, ale jak ty byś to ujął?
-Ująłbym to tak:spędziłaś noc poślubną z uroczo podchmielonym dżentelmenem.
Cynthia Hand
Miłość nie jest grzechem, ale trzeba kochać w świetle i radości; jest grzechem tylko
wtedy, gdy ją trzeba ukrywać i gdy się jest nieszczęśliwym... może być większym
cierpieniem niż cokolwiek innego, z wyjątkiem utraty Boga. Taka miłość jest utratą
Boga. Nie potrzeba ci pokuty, moje dziecko, już dość wycierpiałeś.
Graham Greene
Henry Hazlitt
- Podobno - zaczęła ozięble, patrząc z odrazą na Cokera - podobno to pan zorganizował
napad na gmach uniwersytetu?
Coker potwierdził i czekał, co dalej nastąpi.
- W takim razie powiem panu raz na zawsze, że my tutaj nie uznajemy brutalnych metod i nie zamierzamy ich tolerować.
Coker uśmiechnął się lekko. Odpowiedział swoim najpiękniejszym "inteligenckim" stylem:
- To zależy od punktu widzenia. Któż rozstrzygnie, czyje metody były bardziej brutalne?
Tych, co oddali pierwszeństwo odpowiedzialności doraźnej i zostali, czy tych, co oddali pierwszeństwo odpowiedzialności bardziej dalekosiężnej i uciekli?
John Wyndham
-(...) Dlaczego spędziłam swoją noc poślubną, pielęgnując cuchnącego pijaka, a następnego ranka dzieliłam łoże z koniem?
-No , kiedy tak to ujmujesz...
-Wybacz, ale jak ty byś to ujął?
-Ująłbym to tak:spędziłaś noc poślubną z uroczo podchmielonym dżentelmenem.
Cynthia Hand
Miłość nie jest grzechem, ale trzeba kochać w świetle i radości; jest grzechem tylko
wtedy, gdy ją trzeba ukrywać i gdy się jest nieszczęśliwym... może być większym
cierpieniem niż cokolwiek innego, z wyjątkiem utraty Boga. Taka miłość jest utratą
Boga. Nie potrzeba ci pokuty, moje dziecko, już dość wycierpiałeś.
Graham Greene