szczęście. Jeśli nie jesteś szczęśliwa, odejdź od ukochanego. Jeśli nie jesteś szczęśliwa, rzuć pracę. Jeśli nie jesteś szczęśliwa, rób więcej rzeczy, które cię cieszą. Tylko ty jedna możesz uczynić się naprawdę szczęśliwą. (…) Są rzeczy i ludzie, dzięki którym czujesz się szczęśliwa. Ale nie sprawią, że taka będziesz. To musi wyjść z ciebie. Z twojego serca. Żeby pozwolić szczęściu rosnąć, musisz je czuć w środku. Niektórzy nigdy się nie nauczą. Nie wpuszczają szczęścia albo decydują się za późno. Są też tacy, którzy nie są szczęśliwi, bo się boją. A to najgorsza rzecz, jaką można sobie zafundować. Jak samobiczowanie. Wielu nawet nie wie, że to robi. Chciałabym, żebyś postarała się być szczęśliwa, dla siebie.
Sara Wolf
Wokół mnie trwa noc pociemniała,
Dzikie wiatry owiewają chłodem,
Lecz mnie moc zaklęcia związała
I nie mogę odejść, nie mogę.
Pod śniegiem drzewa-olbrzymy
Pochylają gałęzie nad drogę,
Szybkiej burzy nic nie zatrzyma,
A jednak odejść nie mogę.
Chmura za chmurą nade mną,
Pustkowie za pustkowiem spodem.
Nie poruszy mnie straszliwa ciemność,
Nie chcę odejść, odejść nie mogę.
Emily Jane Brontë
I to właśnie jest miłość.(...)To zapach ulubionego swetra – wełna i cedr. To dźwięk zaparzanej o poranku herbaty i zgrzyt furtki o zachodzie słońca. To kłótnie i rozstania, nieporozumienia przez telefon, to niewłaściwe nastawienie prania, które w efekcie się kurczy. To nakreślone podwójne "x", oznaczające "całusy" na spodzie listy zakupów, moment w którym oboje dostrzegacie wschodzące słońce, a wasze dłonie spotykają się i zaplatają jedna o drugą, to wymiana spojrzeń przy niedzielnym obiedzie, która zapowiada rozmowę w łóżku...
Julie Cohen
Ona była jego pietą Achillesa, raną Chirona, która nigdy nie miała się zagoić. Z drugiej strony nic z pewnością nie mogło być zwyczajniejszego.
Bo nie powstałyby mity, opery, sztuki i romantyczne ballady, gdyby mężczyźni i kobiety przed nimi, od początku świata, nie wykonywali tego dziwnego pas de deux.
Julie Anne Long
Sara Wolf
Wokół mnie trwa noc pociemniała,
Dzikie wiatry owiewają chłodem,
Lecz mnie moc zaklęcia związała
I nie mogę odejść, nie mogę.
Pod śniegiem drzewa-olbrzymy
Pochylają gałęzie nad drogę,
Szybkiej burzy nic nie zatrzyma,
A jednak odejść nie mogę.
Chmura za chmurą nade mną,
Pustkowie za pustkowiem spodem.
Nie poruszy mnie straszliwa ciemność,
Nie chcę odejść, odejść nie mogę.
Emily Jane Brontë
I to właśnie jest miłość.(...)To zapach ulubionego swetra – wełna i cedr. To dźwięk zaparzanej o poranku herbaty i zgrzyt furtki o zachodzie słońca. To kłótnie i rozstania, nieporozumienia przez telefon, to niewłaściwe nastawienie prania, które w efekcie się kurczy. To nakreślone podwójne "x", oznaczające "całusy" na spodzie listy zakupów, moment w którym oboje dostrzegacie wschodzące słońce, a wasze dłonie spotykają się i zaplatają jedna o drugą, to wymiana spojrzeń przy niedzielnym obiedzie, która zapowiada rozmowę w łóżku...
Julie Cohen
Ona była jego pietą Achillesa, raną Chirona, która nigdy nie miała się zagoić. Z drugiej strony nic z pewnością nie mogło być zwyczajniejszego.
Bo nie powstałyby mity, opery, sztuki i romantyczne ballady, gdyby mężczyźni i kobiety przed nimi, od początku świata, nie wykonywali tego dziwnego pas de deux.
Julie Anne Long