dostarczały niezbitych dowodów – obecnie ci, którzy się pobrali, pozostawali w małżeństwie jedynie za sprawą nieustannego wysiłku wyobrażania sobie, dlaczego się pobrali; codziennego wysiłku, z dnia na dzień bowiem można było odzyskać stan wolny. Logiczna zdawała się myśl, iż związek oparty wyłącznie na wyborze, takim, za którym stała wola, będzie trwalszy niż związek (jak w przypadku jej rodziców) oparty jedynie na społecznych założeniach i tabu; ale w rzeczywistości małżeństwa z wyboru mogły po prostu rozpaść się z dnia na dzień, w chwili nieuwagi. Nie pozostawiając po sobie niczego, żadnej przyczyny.
John Crowley
W stuleciu, w którym Anglia i Francja były w stanie kontrolować i eksploatować olbrzymie i obfitujące w ludność kolonie, trzy największe potęgi europejskiego kontynentu poświęcały nieporównanie większe zasoby — w postaci wojsk, funduszy i gigantycznych struktur biurokratycznych — by zapewnić spokój w leżącym między nimi małym, słabo zaludnionym i łatwo dostępnym kraju. I wciąż rezultaty ich poczynań były godne ubolewania."
Adam Zamoyski
Jechał przez miejskie ulice
ze wzgórza na wysokości.
Po bruku, przez kręte zaułki
jechał do kobiecej czułości.
Była jego skarbem sekretnym
jego wstydem i nadzieją ratunku.
A twierdza i łańcuch były niczym
wobec jej pocałunków.
Bo od złotych dłoni zawsze chłodem wionie,a dotyk kobiety jest ciepły.
George R.R. Martin
Nie byłem przygotowany na pasję, nie szukałem jej. Nie dostrzegłem, gdy się zbliżała, zastawiła na mnie sidła (...) Nie wiedziałem, że prawdziwa pasja nie znosi żadnych ustępstw ani ugody, żadnych półśrodków, rozwiązań zastępczych. Wdziera się w życie, bierze je w niewolę i układa według swoich reguł, z których najważniejszą zdaje się >>wszystko albo nic<<. W zamian za całkowite podporządkowanie się potrafi być szczodra
Wojciech Jagielski
John Crowley
W stuleciu, w którym Anglia i Francja były w stanie kontrolować i eksploatować olbrzymie i obfitujące w ludność kolonie, trzy największe potęgi europejskiego kontynentu poświęcały nieporównanie większe zasoby — w postaci wojsk, funduszy i gigantycznych struktur biurokratycznych — by zapewnić spokój w leżącym między nimi małym, słabo zaludnionym i łatwo dostępnym kraju. I wciąż rezultaty ich poczynań były godne ubolewania."
Adam Zamoyski
Jechał przez miejskie ulice
ze wzgórza na wysokości.
Po bruku, przez kręte zaułki
jechał do kobiecej czułości.
Była jego skarbem sekretnym
jego wstydem i nadzieją ratunku.
A twierdza i łańcuch były niczym
wobec jej pocałunków.
Bo od złotych dłoni zawsze chłodem wionie,a dotyk kobiety jest ciepły.
George R.R. Martin
Nie byłem przygotowany na pasję, nie szukałem jej. Nie dostrzegłem, gdy się zbliżała, zastawiła na mnie sidła (...) Nie wiedziałem, że prawdziwa pasja nie znosi żadnych ustępstw ani ugody, żadnych półśrodków, rozwiązań zastępczych. Wdziera się w życie, bierze je w niewolę i układa według swoich reguł, z których najważniejszą zdaje się >>wszystko albo nic<<. W zamian za całkowite podporządkowanie się potrafi być szczodra
Wojciech Jagielski