sam nie rozumie naszej miłości i gdy czyni wszystko, by nas od siebie zniechęcić. Kochać - to rozmawiać z drugim człowiekiem w taki sposób, by każdego dnia stawał się silniejszy i piękniejszy wewnętrznie - duchowo.
Sebastian Binkowski
- Poczekaj ! - zawołał pisarz. - Powiedz mi jeszcze, jaka jest twoja Polska? Czy jest lepsza od mojej?
- A skąd to mogę wiedzieć - roześmiał się człowiek z psem - skoro nie znam twojego świata? Ale... nie jest taka zła. Kilka lat temu rządzili nami ludzie, którzy przywrócili nam godność i wiarę. Wywalczyli nam szacunek całego świata. Niechętny był to szacunek - bo oni też nie oczekiwali, że będzie się ich klepać po głowie jak posłuszne psy.
- A teraz?
-Cóż - mężczyzna wzruszył ramionami - teraz do władzy dorwały się małe mendy, muchy plujki, wszy. Kradną, oszukują, spiskują z wrogimi nam krajami, upokarzają tych, dla których Polska nie jest jeszcze umarłym słowem. Opluwają nas, szydzą z naszych ideałów starają się pognębić. Ale przeżyjemy ich... Skoro przeżyliśmy Hitlera i Stalina, to przeżyjemy też groteskowego karalucha, który nazywa się podobnie do zwierzaka z disnejowskiej kreskówki.
-Pluto?
-Jakoś tak - zaśmiał się mężczyzna.
Jacek Piekara
Sebastian Binkowski
- Poczekaj ! - zawołał pisarz. - Powiedz mi jeszcze, jaka jest twoja Polska? Czy jest lepsza od mojej?
- A skąd to mogę wiedzieć - roześmiał się człowiek z psem - skoro nie znam twojego świata? Ale... nie jest taka zła. Kilka lat temu rządzili nami ludzie, którzy przywrócili nam godność i wiarę. Wywalczyli nam szacunek całego świata. Niechętny był to szacunek - bo oni też nie oczekiwali, że będzie się ich klepać po głowie jak posłuszne psy.
- A teraz?
-Cóż - mężczyzna wzruszył ramionami - teraz do władzy dorwały się małe mendy, muchy plujki, wszy. Kradną, oszukują, spiskują z wrogimi nam krajami, upokarzają tych, dla których Polska nie jest jeszcze umarłym słowem. Opluwają nas, szydzą z naszych ideałów starają się pognębić. Ale przeżyjemy ich... Skoro przeżyliśmy Hitlera i Stalina, to przeżyjemy też groteskowego karalucha, który nazywa się podobnie do zwierzaka z disnejowskiej kreskówki.
-Pluto?
-Jakoś tak - zaśmiał się mężczyzna.
Jacek Piekara