służyli diabłu i szli z nim w układy. Nie ma się co dziwić, że oddawali cześć złowrogim bóstwom żyjącym w podwodnych górach Atlantydy. Zawsze przychodzi chwila żalu, chwila rozpaczy, gdy się pożąda kogoś, kto na zawsze pozostanie dla człowieka niedostępny.
Graham Masterton
Rzecz, na której wspomnienie śmiejesz się jeszcze po trzydziestu latach, nie jest marnowaniem czasu. Według mnie to coś bliskiego nieśmiertelności.
Stephen King
Prędzej wpadniemy w gówno jednorożca w drodze do pracy, niż skłonimy do zwierzeń herszta albańskiego gangu.
Chris Carter
W związku z książką o rzecze Missisipi. Nie sądzę, żebym umiał ją napisać. Widzisz, ja jestem powieściopisarzem: najpierw ludzie, potem gdzie.
William Faulkner
Ludzie ciągle kłamią. Z tak wielu powodów, że naprawdę trudno to czasem ogarnąć.
Katarzyna Puzyńska
Nadejdzie czas, w którym będziecie musieli wybierać między tym, co słuszne, a tym, co łatwe.
Joanne Kathleen Rowling
- Chcesz odbierać przez Outlooka?
- No przez komputer.
- Kaśka! Litości! Domyślam się, że nie przez gołębia czy sowę
Małgorzata Karolina Piekarska
-Co robisz? (...)
-A tak, przyszło mi do głowy, że poleżę sobie na podłodze i trochę powiję się z bólu -odburknął. -To mnie relaksuje.
Cassandra Clare
Graham Masterton
Rzecz, na której wspomnienie śmiejesz się jeszcze po trzydziestu latach, nie jest marnowaniem czasu. Według mnie to coś bliskiego nieśmiertelności.
Stephen King
Prędzej wpadniemy w gówno jednorożca w drodze do pracy, niż skłonimy do zwierzeń herszta albańskiego gangu.
Chris Carter
W związku z książką o rzecze Missisipi. Nie sądzę, żebym umiał ją napisać. Widzisz, ja jestem powieściopisarzem: najpierw ludzie, potem gdzie.
William Faulkner
Ludzie ciągle kłamią. Z tak wielu powodów, że naprawdę trudno to czasem ogarnąć.
Katarzyna Puzyńska
Nadejdzie czas, w którym będziecie musieli wybierać między tym, co słuszne, a tym, co łatwe.
Joanne Kathleen Rowling
- Chcesz odbierać przez Outlooka?
- No przez komputer.
- Kaśka! Litości! Domyślam się, że nie przez gołębia czy sowę
Małgorzata Karolina Piekarska
-Co robisz? (...)
-A tak, przyszło mi do głowy, że poleżę sobie na podłodze i trochę powiję się z bólu -odburknął. -To mnie relaksuje.
Cassandra Clare